sobota, 10 listopada 2012

064."Sztuka pomagania. Jak dawać i przyjmować pomoc" Claudia Casanovas i Felisa Chalcoff

Źródło
Ostatnio przeczytałam poradnik "Sztuka pomagania. Jak dawać i przyjmować pomoc" autorstwa dwóch niesamowitych kobiet - Claudii Casanovas i Felisy Chalcoff. Sławę osiągnęły, dzięki swoim warsztatom na temat pomagania, które prowadzą w całej Europie. Pani Casanova prowadzi ponadto warsztaty metodą Otwartej Rzeki, a pani Chalcoff jest inicjatorką Świętych Tańców w Kręgu. Postanowiły połączyć swoje siły i podzielić się swoimi doświadczeniami za pomocą książki. Czy im się to udało?

Tematyką książki jest pomaganie we wszystkich możliwych aspektach. Mówiąc szczerze, na początku byłam bardzo zdziwiona, bo w końcu ile można pisać o pomocy. Wydawało mi się, że książka będzie nudna i tak jak inne poradniki coś, co można wyjaśnić w jednym zdaniu będzie wyjaśniać przez jeden rozdział. Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że książka ta wcale nie jest nudna, a treści w niej zawarte naprawdę można przenieść w życie i sprawić by było lepsze. Bardzo zaimponowało mi także to, że autorki starają się wszystko wyjaśnić jak najdokładniej. W ich książce nie ma miejsca na ogólniki czy nieprzydatne informacje. Rozdziały są naprawdę ciekawe, a dzięki temu, że są niewielkie objętościowo, bardzo szybko i przyjemnie się je czyta.

Styl pisania autorek jest bardzo zróżnicowany  w niektórych rozdziałach bardzo mi się podobał, a w innych nie mogłam się doczekać ich końca. Najgorszym jest to, że to właśnie pierwsze rozdziały, na postawie których najczęściej oceniamy książki, są nie najlepsze. Początek książki jest pełen niezrozumiałych wyrazów i nazw technik czy książek, których nie znamy i nie wiemy o co w nich chodzi. Pierwsze rozdziały były dla mnie męką, jakby autorki celowo chciały zniechęcić czytelnika. Dobrze, że w kolejnych rozdziałach zupełnie zmieniły swój sposób pisania. Niezrozumiałych wyrazów czy technik było coraz mniej, książka stawała się coraz ciekawsza i coraz częściej byłam zaskakiwana. Czasem zaskakiwały mnie różne ćwiczenia, a czasem po prostu to jak autorki dobrze znają się na temacie, o którym piszą. W wielu przykładach zachowań, opisywanych przez autorki, odnalazłam swoje cechy, a więc teraz to, co w moim pomaganiu było złe, mogę po prostu zmienić.  Zresztą myślę, że nie tylko ja odnajdę w opisywanych zachowaniach swoje cechy, autorki opisały ich naprawdę wiele i były to naprawdę różne przykłady, dzięki czemu każdy znajdzie swój odpowiednik i sposób, żeby sobie z tym co robi źle poradzić.

Myślę, że warto także zwrócić uwagę na część artystyczną książki. Okładka jest bardzo prosta i przez to bardzo zapada w pamięć i po prostu przyjemnie się na nią patrzy. Chciałabym również pochwalić wydawnictwo za to jak ciekawie były podzielone rozdziały. Każda część rozdziału rozpoczyna się od wyróżnionego specjalną czcionką tytułu, każdy cytat napisany jest kursywą, a co ważniejsze informacje są zaznaczone grubszą czcionką. Dzięki czemu rozdziały są przejrzyste i bardzo łatwo możemy odnaleźć w nich to, co nas w danej chwili interesuje.

Uważam, że "Sztuka pomagania. Jak dawać i przyjmować pomoc" to naprawdę ciekawy i przydatny poradnik. Jestem mile zaskoczona jego profesjonalizmem i tym, jak wiele zawartych w nim porad mogę bez przeszkód wprowadzić do swojego życia. Myślę, że jeszcze wiele razy będę do niego wracać i jestem prawie pewna, że za każdym razem odnajdę w nim coś innego.

Ocena:
8/10




Za książkę dziękuję wydawnictwu Studio Astropsychologii.


Pełną ofertę wydawnictwa znajdziecie tu i tu.

10 komentarzy:

Taki jest świat pisze...

Może to być ciekawa lektura :)

Karriba pisze...

Lubię książki z fajną szatą graficzną, ostatnio interesuje mnie ten temat :)

Meg Sheti pisze...

Na tę pozycję jakoś nie mam ochoty.

Irytacja pisze...

To raczej nie moja tematyka.

Amirez pisze...

Hej!
Uprzejmie donoszę, że zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Blog Award. Jeśli miałabyś ochotę wziąć udział w zabawie, zapraszam po szczegóły do mnie na czytam-wiec-pisze :)

Jul pisze...

Nie przepadam za takimi książkami i do tego wydawnictwa również nie mam zaufania. ^^

Wioleta Sadowska pisze...

Ciekawa książka, czemu nie :)

Cathleen Sural pisze...

Przyznam, że często jestem niechętna do pomocy innym, więc książka ta na pewno byłaby dla mnie pomocna ;)

Anonimowy pisze...

Zdaje się, że nie ma takiego słowa jak 'profesjonalność'.

Nanami pisze...

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Zmieniłam na "profesjonalizm" :)

Prześlij komentarz