Źródło |
Witajcie w świecie, w którym to kobiety rządzą, a mężczyźni tylko im służą. Największą władzę sprawuje piękna i okrutna Dorothea. Dopóki nie pojawia się Ona - Czarownica z czarnym kamieniem. Niestety jest ona małą dziewczynką podatną na wpływy. Z czym lub z kim będzie musiała się zmierzyć i jak wpłynie to na pozornie zorganizowanych Krwawych?
Fabuła jest naprawdę nietuzinkowa, a to głównie za sprawą świata, w którym liczą się tylko kobiety. Fragmenty mówiące o tym jak taki świat jest zorganizowany były ogromnie ciekawe, a pozostałe przy tych wydawały się zwyczajne, a czasem nawet nudnawe. Jeśli chodzi o wątki to było ich zdecydowanie zbyt dużo, co utrudniało odnalezienie się w świecie przedstawionym przez autorkę. Zwroty akcji pojawiały się rzadko, ale autorka wynagrodziła nam to pełnym napięcia zakończeniem.
Styl pisania autorki bardzo mi się spodobał. Autorka doskonale wie, kiedy dialogi i opisy są zbyt długie, a co za tym idzie nudnawe i stara się tego wystrzegać, co nie znaczy niestety, że w ogóle nie ma długich i nudnych epizodów. Pani Bishop mogę zarzucić jeszcze to, że niektóre miejsca czy osoby opisuje zbyt ogólnie, co sprawia, że zaczynają nam się mylić, co wywołuje jeszcze większy zamęt.
Bohaterów książki jest bardzo wielu, ale niestety wszyscy z nich są albo czarni albo biali. Autorka zapomniała o wielu odcieniach szarości między nimi. Bohaterom mogę również zarzucić to, że zachowują się nieprawdopodobnie tzn. wszystkie kobiety są okrutne, a wszyscy mężczyźni czekają z niecierpliwością na Czarownicę, której będą mogli służyć. Jasne przynajmniej dla mnie, jest, że od każdej reguły istnieją wyjątki, ale autorka po stworzeniu jakiegoś schematu kurczowo się go trzymała.
"Córka Krwawych" to w gruncie rzeczy bardzo dobra książka. Czyta się ją jednym tchem, a w przerwach między czytaniem cały czas się o niej myśli. Idealna dla czytelników lubiących zastanawiać się, co by było gdyby... Zmusza do refleksji, a po przeczytaniu długo się jeszcze o niej myśli. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy tej serii.
Ocena:
7/10
27 komentarzy:
Piękna okładka. A i Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła! Sprawdzę w bibliotece:)
Oo, bardzo ciekawa książka ;) Ciekawe, czy jest w mojej bibliotece.. ;)
Nie czytałam tej trylogii i jakoś mnie do niej nie ciągnie.;D
w przyszłości pewnie sięgnę :)
ostatnio coraz więcej serii wychodzi i potem nie wiadomo, gdzie to wszystko stawiać ;p
Jeśli będę miała okazję to czemu nie ;) Bardzo fajna recenzja :)
Od dłuższego czasu mam całą serie w planie. :)
Zatem udaję się na poszukiwania tej książki :)
Ostatnio mam wrażenie, że same trylogie spotykam:D heh
a co do kiażki to bardzo chętnie po nią sięgnę:)
"Witajcie w świecie, w którym to kobiety rządzą, a mężczyźni tylko im służą. " Po prostu MUSZĘ przeczytać tę książkę ;)
Pozdrawiam!
Okładka bardzo zachęca ;)
Pozastanawiam się :)
Niestety nie dla mnie ;(
Ciekawa;)
Książka raczej nie dla mnie, więc odpuszczę ją sobie.
Twój komentarz najlepiej opisuje moje uczucia, więc się pod niego podłączę:P
Zapraszam do siebie na konkurs:
http://betterversionofthetruth.blogspot.com/
Zapraszam:
http://udebulduzur.blogspot.com/2012/05/sow-kilka-i-tagowa-zabawa.html
Przyznam, że taki świat wydaje się kuszący. Z pewnością się za nią wezmę :)
Podkradłam tę serię przyjaciółce i niedługo zabieram się za lekturę. :)
Już od dawna chcę przeczytać tę książkę, koniecznie :)
Nie słyszałam o tej serii ale wydaje się być ciekawa :)
Koniecznie muszę zapoznać się z tą serią ;)
Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy ją kupić, po twojej recenzji na pewno to zrobię:D
Podoba mi się fabuła tej książki, szkoda tylko że bohaterowie są tak podzieleni i skrajnie różni. Myślę, że jednak rozejrzę się za tą trylogią :)
Muszę się w końcu wziąć za twórczość tej pani :D
Muszę się wziąc za czytanie książek tej utorki. Jeszcze są przede mną.
O tej autorce słyszałam naprawdę wiele, jednak wciąż mi z nią nie po drodze. Ale kiedyż na pewno nawiążemy znajomość, co do tego, wątpliwości nie mam :).
Moim zdaniem cała seria jest rewelacyjna, aczkolwiek autorka ciągle powtarza pewne schematy ;)
Prześlij komentarz