poniedziałek, 26 marca 2012

021."Ślicznotka" Andrzej Klawitter

Źródło
   "Ślicznotka" to powieść napisana w 2008 roku przez Andrzeja Klawittera. Jego najbardziej znaną książką jest "Jedynaczka", za którą otrzymał nagrodę w ogólnopolskim konkursie wydawnictwa Telebit. Czy "Ślicznotka" to książka, którą warto przeczytać?

Tytułową Ślicznotką jest Weronika - studentka socjologii, która przyjeżdża do małego miasteczka, aby zebrać materiały do swojej pracy dyplomowej. Szybko zaprzyjaźnia się z miejscową młodzieżą, odkrywa ich sekrety i próbuje pomóc im w rozwiązywaniu problemów. Okazuje się, że te problemy nie są wcale takie błahe - wojna między mieszkańcami miasteczka, a nastolatkami z domu dziecka, niechciana ciąża, trudne relacje z rodzicami to tylko niektóre z nich. Wkrótce i przed Wiktorią pojawią się prawdziwe kłopoty. Co z tym wszystkim wspólnego ma Roman - syn gospodarzy, u których wynajęła pokój? Czy krótka przyjaźń okaże się dla nastolatków ważniejsza niż rodzinne więzi? Chcąc znaleźć odpowiedzi na te pytania musicie przeczytać książkę.

Po przeczytaniu tego krótkiego opisu może wydawać się wam, że jest to zwyczajna książka młodzieżowa, ale to błędne odczucie. W książce autor opisał rzeczy, które są tematem tabu w innych młodzieżówkach i zrobił to naprawdę dobrze. W powieści występuje tylko kilka wątków, ale są one dobrze napisane - każdy z nich jest doprowadzony do końca i ma ciekawe zakończenie. Zwroty akcji również zostały przyjemnie opisane - całkowicie zmieniały bieg wydarzeń i to w momentach, kiedy myśleliśmy, że wszystko zmierza do szczęśliwego końca.

Styl pisania autora wydaje się zwyczajny, ale to tylko złudzenie. Prawdą jest, że autor w swojej powieści wykorzystuje głównie opisy i dialogi, co robi większość autorów książek dla młodzieży, ale formy te są pisane inaczej. Opisy są naprawdę ciekawe i rozwiewają wszelkie wątpliwości, a mimo tego są krótkie, co pochwalam. Opisy uczuć w wykonaniu Andrzeja Klawittera są naprawdę obłędne. Każde uczucie, choćby najdrobniejsze jest szczegółowo opisane, co ja jako miłośniczka powieści z wątkiem psychologicznym, zdecydowanie polubiłam. Dialogi, które pojawiają się w książce są ciekawe i realistyczne, takie rozmowy naprawdę mogłyby się odbyć. Wspomnę jeszcze, że autor prowadzi narrację z punktu widzenia różnych osób, co sprawia, że mamy pełny obraz sytuacji.

    Bohaterowie powieści to duża i silnie zróżnicowana grupa. Mamy tu typowo czarne charaktery, ale i postaci pozytywnych nam nie brakuje. Bohaterowie zmieniają się, dorastają pod wpływem kolejnych wydarzeń i czarny charakter może stać się białym. Bohaterowie książki to osoby, które da się polubić. Są realni, mają wady, zalety, problemy, ambicje i cele, do których dążą. Naprawdę warto ich poznać.

  Jeśli mam być szczera to nie miałam, co do tej książki najmniejszych nawet oczekiwań i może dlatego tak mi się spodobała. Z pewnością książka zachwyci nastolatków ciekawych świata, ale dorośli też nie powinni czuć się zawiedzeni. Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki tego autora.

Ocena:8/10

12 komentarzy:

Karolka pisze...

Słyszałam o tym autorze, ale nie przeczytałam jeszcze żadnej jego książki, może niedługo przeczytam tę jeśli tylko na nią trafię ;)

Unknown pisze...

Wydaje się ciekawa, więc w przyszłości chętnie po nią sięgnę;)

Weronika pisze...

Przyznaję, że potrafisz zainteresować. Jednak ja ostatnio robię się odporna na takie zabiegi:p w każdym razie, jeśli będzie okazja to chętnie sięgnę.

Sylwia (nieperfekcyjnie.pl) pisze...

Książka wydaje mi się bardzo interesująca. Bardzo lubię taką tematykę, więc mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję przeczytać "Ślicznotkę". :)

Unknown pisze...

Cenię sobie krótkie, a zarazem ciekawe opisy, także fabułą wydaje się być ciekawa, dlatego też chętnie sięgnę :)

Tristezza pisze...

Nie słyszałam o tej książce, jednak może sięgnę kiedyś :D

ania pisze...

Nie słyszałam wcześniej o książkce, ale chętnie ją przeczytam;)

Sardegna pisze...

Ja trochę nie na temat: kończy się miesiąc, prosiłabym o podsyłanie linków do wyzwania Trójka e-pik :) pozdrawiam - sardegna

Miqa pisze...

Pewnie nie słyszałabym o tej książce, gdyby nie Twoja tak interesująca recenzja. Dzięki Tobie mam ochotę przeczytać "Ślicznotkę" :)

Unknown pisze...

Zdecydowanie potrafisz zainteresować książką ;) Rozejrzę się za nią...

Grafogirl pisze...

Nie słyszałam wcześniej o tej powieści i pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi, gdyby nie twoja recenzja. Książka zapowiada się bardzo interesująco.
Pozdrawiam!

Irytacja pisze...

Tego autora znam z książki pod tytułem "Licealiści". Czytałam ją jakiś czas temu, ale bardzo przypadła mi do gustu.
Jeżeli będzie okazja, to może sięgnę po ten tytuł. :)

Prześlij komentarz