poniedziałek, 25 czerwca 2012

033."Nevermore.Kruk" Kelly Creagh

Źródło
"Nevermore. Kruk" to debiutancka powieść autorstwa Kelly Creagh. Niedawno było o książce głośno na recenzenckich blogach. Uległam temu "bum" i kupiłam oraz przeczytałam wtedy tą książkę. Nie wiem czemu, ale teraz poczułam ogromną ochotę do powrotu do niesamowitego świata wykreowanego przez autorkę. Czy za drugim razem będę tak samo zachwycona jak za pierwszym?


Varen i Isobel, dwójka nastolatków różniących się jak ogień i woda. On - typowy got i Ona - śliczna czirliderka. Muszą przygotować wspólny projekt na zajęcia z literatury. Wiadomo, że trudno jest dogadać się z kimś, z kim nigdy się nie rozmawiało, a na drodze do udanego projektu stają także inne przeszkody i nie wszystkie są z tego świata...


Początkowo fabuła wydaje się podobna do tysiąca innych młodzieżówek i wydaje nam się, że od początku znamy zakończenie tej hisotrii, ale im bardziej zagłębiamy się w lekturę, tym bardziej uświadamiamy sobie w jakim błędzie byliśmy. Fabuła ze strony na stronę staje się coraz ciekawsza i coraz bardziej nietypowa. Wątki, które na początku są nudne nabierają tempa i pojawiają się wątki coraz bardziej odbiegające od standardów młodzieżówek. Trudno jest mi ocenić zwroty akcji, ponieważ cała książka wydaje mi się jednym wielkim i zaskakującym zwrotem akcji.


Jak już wspominałam autorka jest debiutującą pisarką, ale co ogromnie mnie zaskoczyło w jej powieści nie znalazłam rażących błędów. Pani Creagh pisze ciekawie, umie budować napięcie, potrafi trzymać w niepewności i doprowadza do stanu, w którym całą książkę czyta się jednego wieczoru (a raczej jednej nocy). Często w młodzieżówkach drażni mnie długość, w końcu 200 stron poważną książką nazwać nie można, ale i tutaj autorka spełnia moje wymagania. Jej dzieło ma 450 stron, a w informacji o autorce, możemy znaleźć informację o tym, że pani Creagh ma zamiar pisać drugi tom tej serii. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła go przeczytać.


W kwestii bohaterów ciężko jest mi się wypowiedzieć. Z jednej strony Varen i Isobel to świetnie wykreowane postacie, a opisy ich wzajemnych relacji i zmiany poglądów były naprawdę mistrzowskie. Druga strona medalu nie jest już taka różowa - pozostali bohaterowie zostali opisani bardzo pobieżnie, właściwie nic o nich nie wiemy. Przyznam także, że ubóstwiam Varena i trochę mi go brakowało. Prawie cała książka była o nim, ale i tak chciałabym aby było go więcej.


Podsumowując, autorka wykonała kawał dobrej roboty. Wysoko ustawiła sobie poprzeczkę i pewnie ciężko będzie jej sprostać wymaganiom czytelników dotyczącym drugiego tomu. Ja żywię tylko nadzieję, że druga część będzie napisana z perspektywy Varena i że będzie co najmniej tak dobra jak pierwsza.


Ocena:
9/10


***

Piosenka, która doskonale współgra z książką i którą uwielbiam ;)



26 komentarzy:

Little D. pisze...

Tak bardzo chciałabym przeczytać, a wciąż nie mogę jej złapać.
Pozdrawiam!

Larysa pisze...

Dla mnie to była najgorsza książka:D

Miłośniczka Książek pisze...

może dam się namówić :D

Anonimowy pisze...

Leży na półce i czeka. Nie wiem jakim cudem jeszcze sie za nią nie zabrałam. W wakacje na pewno to nadrobię. :D

natula pisze...

Czytałam już tyle sprzecznych recenzji, że chyba na własnej skórze będę musiała się przekonać o jej jakości :)

Nevermore pisze...

Moja ukochana książka! Wreszcie ktoś ją docenił:P "cała książka wydaje mi się jednym wielkim i zaskakującym zwrotem akcji." - zgadzam się w 100% :)

Unknown pisze...

Ja tak jak Natula, chyba sama spróbuję się przekonać :)

foori pisze...

Ja po pierwszym tomie raczej nie skuszę się na dalsze :C

MalaEmily pisze...

Uwielbiam książkę:) czekam na daleszą część;)

Alannada pisze...

Tyle o niej słyszałam... Może w końcu przeczytam

Sophie di Angelo pisze...

Ta książka jest... straszna. 8D Nie spodobała mi się w ogóle, a paranormale nawet lubię. Bohaterowi płytcy, jak kałuże w sierpniu, fabuła... jaka fabuła? O tak ubaw był. ;D

Sophie di Angelo pisze...

Ach zapraszam do siebie na konkurs! Bannerka z boku nie widzę, więc zapraszam. ;3

Nika pisze...

Rzeczywiście o książce było bardzo głośno jeszcze nie tak dawno temu i pamiętam, że miałam ogromną ochotę ją przeczytać ;)

Gosiarella pisze...

Czytałam i również mi się podobało, może nie aż tak jak tobie, ale zawsze ;)

Kornelia pisze...

Same zachwyty - chyba trzeba przeczytać xD

Unknown pisze...

Niestety, dla mnie ta książka była jedynie zwykłym paranormalem, a do tego słabym.

Tirindeth pisze...

Przyznaję - ta powieść mnie oczarowała :) A już na jesieni kontynuacja ^^

Anonimowy pisze...

A ja muszę sięgnąć po tę książkę! :)

Irytacja pisze...

Mnie jakoś nie ciągnie do tej pozycji.

Lawenda pisze...

Podchodziłam do niej raczej niechętnie, ale skoro mówisz, że odbiega od standardów młodzieżówek i przedstawia coś innego to może jednak się skuszę? Przeważnie nie ciągnie mnie do książek młodzieżowych pomimo grupy wiekowej,do której obie się zaliczamy, ale może to jest pewna odmiana :). Przeczytam, jeśli wpadnie mi w ręce.

Cathleen Sural pisze...

Słyszałam sporo odmiennych opinii na temat tej książki, choć te pozytywne zdecydowanie przeważają. Na pewno po nią sięgnę, żeby przekonać się na własnej skórze, czy fabuła naprawdę jest tak wciągająca :)

Angelika Paterak pisze...

Mi również się podobało i niecierpliwie czekam na kolejny tom ;))

Meg Sheti pisze...

Cieszę się, że Ci się podobało :D

Weronika pisze...

Co prawda trochę inna niż wszystkie paranormale, jednak to było za mało by mnie zachwycić. Bohaterowie: dla mnie to Isobel była niedopracowana, jakby tworzona bez udziału autorki. Taka nijaka.

Wioleta Sadowska pisze...

To trzeba się do niej zabrać. Nie mam innego wyjścia :)

ania pisze...

Bardzo jestem ciekawa tej książki ponieważ opinię o niej są podzielone.

Prześlij komentarz