środa, 2 maja 2012

Podsumowanie kwietnia


Kategoria "Ogólnie o książkach"
W kwietniu przeczytałam 3 książki.
Wyzwanie "Klasyka literatury popularnej" 1 przeczytana książka.
Wyzwanie "Z półki" 0 przeczytanych książek

Kategoria "Nowe nabytki"
Kupiłam książkę "Africanus, syn Konsula" Santiago Posteguillo.
Dostałam "Czyste intencje" Charlaine Harris oraz "W piekle lepiej być nikim" Macieja Maciejewskiego.
Nie wygrałam żadnej książki.

Kategoria "W skrócie"
Najlepszą książką kwietnia okazało się "Świadectwo Judasza" Rainera H. Schodera.
Pozytywne zaskoczenie to "Płomień i krzyż" Jacka Piekary.
Najgorszą książką i zarazem największym rozczarowaniem została książka "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte.

Kategoria "Blog"
W kwietniu na moim blogu odnotowano 704 wejścia. Każdemu odwiedzającemu dziękuję.
Skomentowaliście moje posty aż 95 razy ;)

Kategoria "Odkrycia miesiąca"
Zespół: Black Veil Brides
Piosenka: AFI - Prelude 12/21
Serial: El Barco

Niestety w kwietniu przeczytałam mniej książek i napisałam mniej postów. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale niestety w kwietniu miałam egzaminy i nie mogłam poświęcić na czytanie tyle czasu ile bym chciała. Zaskoczył mnie również fakt, że choć dodałam tylko 5 notek to miałam o 100 odwiedzin więcej niż w poprzednim miesiącu. Dziękuję :)

16 komentarzy:

Jul pisze...

Ładne statystyki.;D

Nanami pisze...

Dziękuję ;)

Miqa pisze...

Skoro miałaś egzaminy to nie ma co być Ci przykro, że pisałaś i czytałaś mniej. W końcu trzeba skupić się jednak na priorytetach, prawda? :)
Ale i tak statystyki godne pogratulowania!

Miqa pisze...

Po drugie haha :D
Zastanawiałam się (jejku jak to zdanie wyżej brzmi...) skąd kojarzę BVB :D Teraz już wiem. Parę lat temu... parę dobrych lat temu, miałam obsesję na punkcie Andego Sixx (wokal). Słuchałam wszystkich jego vblogów, miałam obsesję na punkcie jego głosu i co najdziwniejsze mój ton głosu stylizowałam na jego :D Jasna sprawa, że nie miałam takiego samego, ale miałam bardzo niski, bo skupiałam się by tak mówić. No okay, już nie gadam więcej bzdur. :D
Pozdrawiam gorąco;)

Miłośniczka Książek pisze...

wiadomo, w życiu są czasem ważniejsze sprawy od książek czytanych dla przyjemności, a do takich z całą pewnością należy nauka i zdanie egzaminów
życzę Ci, aby kolejny miesiąc był bardziej owocny
pozdrawiam!

GumcioBook (Gabrysia) pisze...

Nie martw się, mi kiedyś wyszły miesiące o wiele gorzej. Życzę żeby kolejny miesiąc był bardziej owocny :)

Little D. pisze...

W przyszłym miesiącu zapewne wszystko nadrobisz :)
Pozdrawiam!

Tirindeth pisze...

Wagi literatury nie ocenia się po ilości ale po jakości, więc mam nadzieję, że te 3 przeczytane książki były dobre i nie traktujesz czasu poświęconego na nie jako zmarnowany. Na pewno nastepny miesiac bedzie lepszy, trzymam za to kciuki :)

Wioleta Sadowska pisze...

Powodzenia w dalszym rozwoju blogu.

Nevermore pisze...

Fakt - statystyki godne pozazdroszczenia:)

Irytacja pisze...

Nie pozostaje nic, jak sprawić, żeby maj był bardziej wypełniony książkami. : )

scorpius pisze...

Ooo tak, dla trzecioklasistów to nie był najlepszy miesiąc :)

itsmeakame pisze...

Zgadzam się z skorpius.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowego posta.;)

Sylwia (nieperfekcyjnie.pl) pisze...

Uważam, że ważniejsza jest jakość, niż ilość. Lepiej przeczytać mniej książek, ale tak, iż zapamięta się je, niż mieć za sobą kilkanaście/kilkadziesiąt pozycji, bo idzie się na ilość. Dobrze jest! :)

Cathleen Sural pisze...

Zdecydowanie się zgadzam, wydawnictwo Esprit ma coraz lepsze książki, teraz z niecierpliwością czekam na premierę powieści "Skrzydła nad Delft" i drugiej części "Africanusa" :)

Meg Sheti pisze...

Biorąc pod uwagę egzaminy, można Ci wybaczyć, że trochę mało przeczytałaś :D

Prześlij komentarz